Nowoczesna edukacja gitarowa, Youtube
Jak widzicie, zgodnie z obietnicą blog nie został zarzucony; co więcej ukończyłam ważniejsze questy, więc można się spodziewać, że z jako taką regularnością wpisy będą znów się pojawiać.
Dziś mamy nietypowy wpis i mam nadzieję, że takich będzie jak najmniej – tydzień temu zmarł bardzo przedwcześnie mój dobry znajomy i niegdysiejszy uczeń, Adam Przeździecki. Człowiek ten był (przynajmniej z mojej perspektywy) geniuszem, gościem utalentowanym niezmiernie w wielu dziedzinach. Spodziewałam się, że na starość pojawię się gościnnie w jakiejś jego biografii, opowiadając jakieś wspominki i chwaląc się, że znam tego słynnego muzyka. A tu niestety okazało się, że nigdy nie będzie to mieć miejsca.
Jako że człowiek już nie żyje, to jedyne, co pozostaje to zadbać o pamięć o nim, zgodnie ze słowami Pratchetta, że człowiek tak naprawdę tak długo żyje, jak długo pozostawia ślad w rzeczywistości. Adam pozostawił na youtube lekcje gry na gitarze. Już żadnej nowej niestety nie stworzy, ale przynajmniej niech te, które już nagrał służą ludziom zawsze, by chociaż w ten sposób trwała jego egzystencja.
Dobra fanfikcja 