Dobra fanfikcja

Czyli co warto przeczytać

Archive for the tag “erasermic”

Czytadła z Boku no Hero Academia #01

Dzisiaj mamy sporo czytadełek z Boku no Hero Academia, w oglądanie którego wciągnęła mnie dobra znajoma.

Pierwsze czytadełko to króciutka i zabawna historyjka o Aizawie dzwoniącym do programu radiowego Yamady. Opowiadanko opiera się na założeniu, że obaj panowie są razem. Sama fanką tego shipu nie jestem, kompletnie go nie widzę, ale fanfik jest bardzo dowcipnie i sympatycznie napisany; tchnie też pewnym realizmem życia codziennego chyba każdej pary. Bardzo miło się czyta, polecam.

https://archiveofourown.org/works/12450219

Drugie czytadło to tak naprawdę zbiór scenek z życia codziennego (głównie szkolnego, choć nie tylko) klasy 1A oraz Aizawy i Yagiego. Większość z nich ciepła, przyjemna, wiele humorystycznych, wiele naprawdę ciekawych pomysłów – może nic bardzo wybitnie ambitnego, ale przyjemnie się czyta. Nie ma praktycznie żadnych pairingów, poza bardzo bardzo delikatnie zasugerowanym TodoDeku (czyli Todoroki + Midoriya), aczkolwiek nawet tu nie ma nic wyraźnie napisanego, można w zasadzie wziąć to za przyjaźń. Polecam, aczkolwiek zaznaczam, że autorka nie trawi Bakugou. Co prawda jest na tyle miłą i sympatyczną osobą, że nie widać tego w samych opowiadankach (poza tym, że jest w nich mało Bakugou), ale są dwa metarozdziały poświęcone tylko i wyłącznie analizie tego chłopca, w której miażdży ona zupełnie tę postać. Nie zmienia to faktu, że pisze ona o nim bardzo dojrzale, sensownie i wszystkie jej argumenty są doskonale uzasadnione. Tyle że fanki BakuDeku takie jak ja teraz będą do końca życia mieć wyrzuty sumienia ;).

https://archiveofourown.org/works/13163142/chapters/30105321

Trzecie czytadełko to tylko krótka, ale świetnie napisana historia o tym, jak Aizawa dowiaduje się, że Midoriya przez większość życia był postrzegany jako pozbawiony Indywidualności.

Pewnego dnia Aizawa zauważa, że Midoriya miewa problemy z precyzyjnymi czynnościami manualnymi typu pisanie czy posługiwanie się pałeczkami. Chłopiec oczywiście nie ma najmniejszego zamiaru komukolwiek tego zgłaszać, więc Eraser Head bierze sprawy w swoje ręce. W fiku tym mamy naprawdę doskonale przedstawionego Aizawę (co nie jest takie znów częste) i świetną rozmowę, jaką przeprowadza z Deku, która pozwala mu lepiej zrozumieć zielonowłosego ucznia. Bardzo polecam!

https://archiveofourown.org/works/20854136

Czwarte opowiadanie bardzo przypomina poprzednie – i tutaj wątkiem głównym jest dowiedzenie się przez Aizawę o przeszłości Midoriyi. W tej historii akcja potoczyła się trochę inaczej – jeden z dawnych kolegów Izuku z gimnazjum daje się namówić na wywiad, w którym bardzo negatywnie wypowiada się o Deku – jego zdaniem to pozbawiony Indywidualności oszust, który dostał się do UA jakąś chytrą sztuczką. UA ma jednak (w tym opowiadaniu, ale znając Nezu pewnie i w oryginale też) restrykcyjną i świetnie działającą politykę dotyczącą nieautoryzowanych wywiadów na temat jej uczniów i w jej ramach Aizawa udaje się do dawnej szkoły Deku, aby wymóc na dyrektorze ukaranie szkalującego Midoriyę ucznia. W trakcie wizyty okazuje się dobitnie, że ciało pedagogiczne owego gimnazjum podziela negatywne nastawienie do Izuku. Aizawa wraz z Nezu wyciągają od dyrektora wszelkie możliwe informacje na temat problemów z Deku… i nadchodzi dla tej szkoły zasłużone piekło. Równocześnie Aizawa, wreszcie zrozumiawszy, z czego wynika zachowanie i różne problemy Midoriyi, jak na porządnego nauczyciela przystało, stara się przekonać go, że jego celem jest mu pomagać i że powinien był mu zaufać. Oczywiście miejsce ma również mało przyjemna rozmowa Aizawy z Bakugou.

Opowiadanie jest dłuższe od poprzedniego i powiedziałabym, że odrobinę mniej perfekcyjne (tamto w zasadzie jest doskonałe w oddaniu wszystkiego), ale i tak bardzo dobre. Polecam! Jedyne, czego mi w nim trochę brakowało, to jakiejkolwiek próby zrozumienia zachowania Bakugou. Po cichu liczyłam na podwójne odkrycie – że Bakugou również jest dzieckiem przemocowym, tyle że w tym wypadku ze strony matki. Bardzo by mi to pasowało do ogólnego wydźwięku historii, czyli faktu, jak to dorośli potrafią zepsuć dzieciom psychikę.

https://archiveofourown.org/works/22258702

Piąte opowiadanie to rzadkość – pisane jest z punktu widzenia Nezu, co prawie się nie zdarza i na dodatek jest całkiem dobre. Można się przyczepić do dosłownie jednego czy dwóch szczegółów w charakterze Nezu, ale cała reszta jest na świetnym poziomie.

Znowu jest to króciutka, jednorozdziałowa historyjka – tym razem jeden – dość ciężki – poranek z życia nietypowego dyrektora najbardziej prestiżowej szkoły średniej kształcącej bohaterów. Opowiadanie zakłada, że Indywidualność Nezu nie wpłynęła znacząco na resztę jego organów (oczywiście poza mózgiem), co oznacza że jego ciało nie jest przystosowane do chodzenia na tylnych kończynach przez cały czas. Niby drobiazg, ale w praktyce oznacza walkę z chronicznym bólem. A gdy on się nasila, nadchodzą również różne nieprzyjemne wspomnienia, których komuś z jego historią raczej nie brakuje… na szczęście jest jeszcze Aizawa i jest Yagi, a także inni przyjaźni Nezu ludzie, którzy w nienachalny sposób pokazują, że dbają o swojego dyrektora.

Bardzo przyjemny one-shot, zwłaszcza dla osób szukających czegoś dobrego z Nezu.

https://www.fanfiction.net/s/13324351/1/Just-Be-Near

Post Navigation

Proza, Poezja, Grafika

Moje pasje artystyczne

読書と映画

Czyli co warto przeczytać

niedowiary

Czyli co warto przeczytać

Kuchnia Breni

Czyli co warto przeczytać

Dobra fanfikcja

Czyli co warto przeczytać

Czasopismo Lege Artis

Prawie wszystko, co chcieliście wiedzieć o prawie -- i nie tylko

Węglowy Szowinista

Czyli co warto przeczytać

Tasteaway

Czyli co warto przeczytać

猫に逢いに行こう

Czyli co warto przeczytać

Polityka.pl -

Czyli co warto przeczytać

Czytanki Anki

Czyli co warto przeczytać

Księga Myśli

Cytaty, cytaty w formie graficznej, myśli, sentencje, aforyzmy, książki, ciekawostki. Daj się zainspirować.

Półeczka z książkami

Czyli co warto przeczytać